Jesteśmy ogromnie wzruszone. W sobotę uroczyście otworzyliśmy Dom Chłopaków. Moment, na który czekały tysiące osób – Darczyńców, Przyjaciół, Wolontariuszy i przede wszystkim – naszych Chłopaków. Najmłodszy (3-letni Mikołaj) i najstarszy (65-letni Józef) w ich imieniu przecinali wstęgę.

To co jeszcze niedawno było niewyobrażalne, teraz stało się rzeczywistością. Chłopcy mają swój DOM, do którego się niebawem przeprowadzą. To wszystko, nie wydarzyłoby się, gdyby nie Wy – nasi Kochani, Cudowni, Wspaniali Darczyńcy! To 8500 osób, które przekazały nam swoje wsparcie. I dzięki temu ten Dom powstał. To jest cud na naszych oczach (które teraz łzawią z wzruszenia).

Nie wiem, jak możemy Wam opisać radość tego dnia otwarcia. Może tak: wspólne odliczanie, radosny polonez na kilkaset par (bo towarzyszyło nam ponad 1500 osób), poczucie niezwykłej wspólnoty, łzy, łamiące się głosy prowadzących i tłumy dziennikarzy, ponad codziennymi podziałami relacjonujących to dobro, które się wydarzyło w Broniszewicach

Nie oddadzą tego ani zdjęcia, ani relacje medialne. Ale tym co same doświadczamy, chciałyśmy się z Wami podzielić:
Polskie Radio, Polsat News, TVN 24